Koło 10 przyjeżdza do mnie na działkę Dawid, troszkę odpoczynku, wymianiamy u niego dętkę i ruszamy w stronę Pobiedzisk na zakupy ;) Potem ruszamy na Lednicę. Szybko uwineliśmy się z dojazdem i pod rybę!
Na działkę przyjechałem z mamą już w niedzielę, niestety rower musiał powędrować do bagażnika, bo się śpieszyliśmy, ponieważ na działce zaczynaliśmy remont. Dopiero we wtorek udało mi się znaleźć chwilę by pojechać do Pobiedzisk Parkiem Krajobrazowym Promno, trochę na około, ale bardzo ładny teren ;) Momentami błotnisty.