Ćw. od chemi ;)

Piątek, 19 marca 2010 · Komentarze(1)
Kategoria 16-49, zaplanowane
Po zjedzeniu obiadu wybrałem się Grunwaldzką do Gumisia, czyli do Głuchowa. Stamtąd wyruszyliśmy do Dopiewa do mojej kuzynki po ćwiczenia od chemii.Dojazd nie przysporzył takich wrażeń jak powrót. Ja twierdziłem, że znam wszystkie drogi dojezdne do Dopiewa, i Gumiś był przekonany, że się mylę. Pokazał mi piękną asfaltową drogę przy autostradzie, której faktycznie nie znałem. Więc nią pojechaliśmy. Na początku było naprawdę super, wiatr w plecy, dobry asfalt, lecz nagle asfalt się skończył. Jechaliśmy przez dziurawe pole przy samej autostradzie. Nagle strumyczek, to już zupełnie zgłupieliśmy, ale zaraz dalej zanleźliśmy przejście. I ruszyliśmy dość błotnistą drogą, a potem już normalna polną drogą i dotarliśmy już do Głuchowa. Napiliśmy się, i ruszyłem do Poznania, bo już się robiło szaro na niebie. Gumiś przypomniał sobie, że nie ma wody, na jutrzejszy wyjazd do Gniezna, więc do Plewisk pojechał ze mną. Popilnowałem mu roweru, przed biedronką, po czym już samemu wróciłem do domu. Wycieczkę uważam za udaną : )

Komentarze (1)

tak, chyba tez jechalem ta droga z gumisiem
az musialismy zsiasc z rwoerow i wdepnalem w zapadajace sie bloto ;]

dave9599 12:37 niedziela, 21 marca 2010
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa dluje

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]